Muzyka ♥

Muzyka ♥

Muzyka ♥

sobota, 19 października 2013

Rozdział 10. - Muszę ją odzyskać !

-Margaret, bo ja...
-Tak, Tom ?
-J-ja... Ja dalej ją kocham! MUSZĘ ją odzyskać ! - wrzasknął, po czym wtulił się we mnie. Nie miałam pojęcia co powiedzieć. Zraniła go szuja, a on chce do niej wrócić. Eh... Co ta miłość robi z człowiekiem...
-Tom... Ona Cię zraniła. Wybrała innego. Ty... Musisz o niej zapomnieć. - powiedziałam ledwo słyszalnym głosem.
-Ale ja ją tak cholernie kocham - rozryczał się na dobre. Szlag. I co ja mam z nim zrobić?

*****Oczami Alex*****

-To ja już pójdę. -  - powiedziała po czym bez słowa opuściła dom. Po chwili lekko wkurzone, ale nastawione pozytywnie na nowy dzień, poszłyśmy w jej ślady i wyszłyśmy z domu.

Po ok. 2 godzinach spaceru, podczas którego pokazałyśmy Martynie Big Ben i najfajniejsze, według nas, miejsca przyszła kolej na zakupy. Weszłyśmy do ulubionego centrum handlowego Natalii. Była w tym nieźle obcykana, bowiem zaraz po wejściu wciągnęła nas do sklepu.Martyna wpadła na świetny pomysł ! Postanowiłyśmy, że wieczorkiem wybierzemy się do klubu ;), więc postanowiłyśmy kupić jakieś ciuchy. Po dobrych kilku godzinach chodzenia po sklepach w końcu wybrałyśmy. Ja kupiłam to: 


Natalia to: 

Martyna to:

Natomiast dla Margaret (która jeszcze nie wiedziała, że idzie na imprezę) wybrałyśmy to : 

Zadowolone z zakupów wróciłyśmy do domu. Spojrzałyśmy na zegar i... szok O.o 17:00. Impreza zaczyna się o 20:00 ! Trzeba się zbierać ! Gdzie jest Margaret ! Zaczęłyśmy ją szukać. A ona jakby nigdy nic siedziała na parapecie ze szklanką kakałka w ręce wyglądając przez okno, znów na ten sam punkt - dom The Wanted. 

-Margaret ! Idziesz na imprezę - zawołała uradowana Martyna. 

*****Oczami Margaret*****

W końcu Tom zasnął. Nie widziałam większego sensu siedzenia z nim, więc postanowiłam wrócić do domu. Tam usiadłam z kubkiem kakałka w ręce na parapecie. Usłyszałam, że wchodzą dziewczyny, myślałam, że na spokojnie wytłumaczę im sytuację Toma, ale ona miały plany na wieczór, mało tego, dzięki nim ja też miałam. 


*****Oczami Alex*****

-Po co? - zapytała, nie spuszczając wzroku z okna. 
-Trzeba jakoś uczcić przyjazd Marti, nie? Alex, zadzwoń to The Wanted, niech też wpadną ;) - Natalia. Chwyciłam telefon i wybrałam numer Nathana

-Halo? Cześć Nathan ! Słuchaj jest sprawa. Dzisiaj idziemy do klubu, wpadniecie też? 
-Pewnie :) . Ja, Siva, Jay i Max na pewno, ale nie wiem czy Tom... 
-Dlaczego ? 
-To ty nic nie wiesz ? - słychać było w jego głosie zdziwienie
-Nie ? Oświecisz mnie? 
-No.. Kelsey go zdradziła...
- O Matko... Nie wiedziałam. Ale wy będziecie, tak? 
-Jasne. O której.
-Hmm... - kolejny rzut okiem na zegar - przyjedźcie o 20:00.
-Nie ma sprawy :). Będziemy, to pa.
-Paa - powiedziałam i rozłączyłam się. Wróciłam do salonu.

-No to czas się zacząć przygotowywać ! - zawołałam uradowana.
-Ale ja nie mam co ubrać... - próbowała się wykręcić moja siostra. 
-Maaasz :D. Kupiłam Ci coś - wyciągnęłam z torby sukienkę. 
-O Boże... Jaka śliczna - wymcknęło się jej.
-Ha ! Wiedziałam - tryumfalny uśmiech - no to już, idź się ubrać ! - wszystkie (oczywiście z zakupami) ruszyłyśmy do swoich pokoi. 

Weszłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic, umyłam włosy, a następnie je wysuszyłam. I tu pojawia się pytanie... Co z nimi zrobić. Najpierw je wyprostowałam, potem zakręciłam lokówką, aż w końcu postawiłam na zwykłą kokardę ;) 

Zadowolona z fryzury zabrałam się za makijaż. Tu było więcej problemu niż z fryzurą. Chyba z dziesięć razy zmazywałam i na nowo nakładałam kosmetyki. W końcu postawiłam na malinową szminkę, lekki róż na policzkach i takie oczy: 


Przeglądnęłam się jeszcze kilka razy w lustrze, po czym ruszyłam się ubrać. Spojrzałam na zegar. Wow. 19:15. Szybko się wyrobiłam. Mam jeszcze 45 minut. Postanowiłam poczekać przed telewizorem - w tym celu zeszłam do salonu. 

*****Oczami Margaret*****

Muszę przyznać - sukienka była boska. Ale mój humor nie. W ogóle nie miałam ochoty na imprezę. No, ale cóż. Postanowiłam pójść. Wzięłam prysznic i umyłam włosy. Postanowiłam na taką fryzurę: 

Jeśli chodzi o makijaż, to usta pomalowałam błyszczykiem, natomiast oczy zrobiłam takie: 

Popatrzyłam na zegar : 19:30. Mam jeszcze czas. Postanowiłam pograć na telefonie. 
*****Oczami Natalii*****

Imprezka, Imrezka, idziemy na imprezkę, łoł ! Awww, nie pamiętam kiedy ostatnio byłam ;). Z uśmiechem na twarzy weszłam pod prysznic. Umyłam włosy. Długo nie mogłam zdecydować się na fryzurę. W końcu postawiłam na klasycznego kucyka ;)


Z makijażem miałam większy kłopot. Najpierw zrobiłam go w jasnych kolorach, ale moja twarz nie wyglądała za dobrze, więc zmieniłam na ciemne, natomiast szminkę nałożyłam czerwoną. Godzina ? 19:45 ! Ha ! Idealnie się wyrobiłam :) 


*****Oczami Martyny*****

IMPREZA ♥  Nie mogę się doczekać aż tam będziemy. Prysznic, umycie głowy, fryzurka... Hmm... Jaką by tu wybrać. Dosyć długo sterczałam przed lustrem, aż w końcu spletłam warkocza na boku. 

Makijaż. Urgh... Problem, problem, problem. Sterczałam przed lustrem dosyć długo, wyobrażając sobie siebie w różnych makijażach, aż w końcu postawiłam na jasne usta, róż na policzkach i takie oczka 

Popatrzyłam na zegar: 19:59. Wyrobiłam się :D

*****Oczami Alex*****

Zaraz po wejściu do klubu do moich uszu wpadła głośna muzyka, a do nosa zapach alkoholu pomieszany z zapachem perfum. Szczerze ? Tęskniłam za tym. The Wanted zajęli już dla nas miejsca (nawet Tom przyszedł), więc usiedliśmy na nich i zamówiliśmy drinki. Na razie jednego, chcemy jeszcze normalnie funkcjonować. Po wypiciu wszyscy ruszyli na parkiet: Natalia i Jay, Nina (swoją drogą jest bardzo fajną dziewczyną) z Maxem, jako, że nie było Naree Siva porwał do tańca Martynę, Nathan (o dziwo) zaprosił mnie, a Margaret i Tom zostali na miejscach. Gdy tylko z Nathanem weszliśmy na parkiet jak na złość puścili wolną piosenkę. Tak, nadal pamiętałam jego słowa. No cóż, nie miałam wyboru, wtuliłam się w niego i powoli, do rytmu kołysaliśmy się, wtuleni w siebie. 
*****Oczami Margaret*****

Wszyscy poszli tańczyć, tylko ja i Tom zostaliśmy. Nie odzywaliśmy się do siebie.
Po chwili podszedł do mnie przystojny blondyn, zapytał się mnie czy może z nim zatańczę. Spojrzałam na Toma. Uśmiechnął się tylko i głową wskazał na parkiet. Chwyciłam dłoń blondyna i ruszyłam na parkiet. Przetańczyłam z nim kilka piosenek. Puścili wolną. Zaczął dotykać mojego tyłka - nie podobało mi się to. Chciałam się odsunąć, ale on chwycił mnie mocno i ani myślał wypuścić. Zaczęłam się szamotać. On tylko oblizał wargi i wsadził rękę pod moją sukienkę. Zaczęłam wrzeszczeć, ale nikt nie zwracał na mnie uwagi. Po chwili znów złapał mnie za tyłek i ruszył w stronę łazienki. Już wiedziałam co planuje. Szamotałam się jeszcze bardziej, ale to nic nie dawało ! Do oczu napłynęły mi łzy. Jakby tego było mało, po drodze zgubiłam buta. Dotarliśmy do łazienki. Oczy piekły mnie od łez, makijaż pewnie mi sie rozmazał. Gość właśnie odpinał mi sukienkę gdy... 

Nagle upadł. Spojrzałam w górę i zobaczyłam Toma, który trzymał w ręku mojego buta, którego wcześniej zgubiłam - najwyraźniej walną nim tego gościa. 

Patrzyłam na swojego wybawcę, jak na anioła... 


HEJ !

Mamy okrągłą liczbę - 10 rozdział :). Mam nadzieję, że się podoba ;). Stukło nam również 10 obserwatorów - DZIĘKUJĘ ♥
Cóż więcej dodać, dzięki Wam, że czytacie do gówno, mam nadzieję, że będzie nas przybywać. Aha, i usuwam zasadę 5 komentarzy - next, napiszę, jak będę miała czas, wenę i  oczywiście ochotę ;).

Jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję ♥  

5 komentarzy:

  1. Awwww Superr <3 Prawie Mnie zgwałcili O.O Ale Tom mój wybawca :** Kocham :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Superr <3 Czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana ja nawet nie wiem co mam powiedzieć, Alex z Nathan'em... No normalnie szam szeksz XD ♥ Nie mogę sie doczekać co będzie dalej, siedzę jak na szpilkach, a w głowie jedno pytanie "Co się bedzie działo dalej?" ♥♥♥ To zdecydowanie mój ulubiony blog!

    OdpowiedzUsuń
  4. hej wpadnijcie na mojego bloga i też poczytajcie sb. a tak po za tym czekam na nexta bo jest superr . --------------> http://nathansykesismylive.blogspot.com/2013/10/bohaterowie.html to mój blog ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. hej hej :) wpadłam jak prosiłaś ;)

    przeczytałam i powiem, ze akcja fajnie się rozkreca ;). imprezka, klimat party i te przygotowania dziewczyn :).
    szkoda mi Toma, ale w końcu co jest najlepsze na złamane serce,prawda ? na pewno nowa milosc xd ! oooooo jaki hero ^^ wyczuwam romansik ;)

    weny zycze i powodzenia w dalszych rozdziałach :)

    OdpowiedzUsuń